poniedziałek, 29 lipca 2013

Mam podgląd do liczby odwiedzin na naszym blogu. Mimo że sprawa Piotrusia znalazła szczęśliwy finał i już ucichł cały medialny szum wokół naszego serduszka, wiele osób w dalszym ciągu zagląda na stronkę Piotrusia.
Mamy dla Was dobre informacje - Piotrek czuje się świetnie, a ostatnia kontrola kardiologiczna wypadła bardzo dobrze. Nasz chłopczyk bardzo urósł przez te kilka miesięcy od operacji, nabrał sił, ładnie się rozwija. Uwielbia spędzać upalne dni nad wodą, korzysta z kąpieli i całymi godzinami biega i pluska się razem z siostrą w wodzie :)
A my, obserwując jak bryka, cieszymy się z tych wspólnych chwil, których mogło przecież nie być, gdyby nie pomoc tysięcy dobrych serduszek, cudowne ręce profesora Malca i Boże prowadzenie w całej tej zakręconej serduszkowej historii :)











5 komentarzy:

  1. Co za przystojny młody mężczyzna na zdjęciach. :) Wspaniale, niech rośnie i rozwija się zdrowo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, że ta historia ma takie szczęsliwe zakończenie! zdrowka zyczę!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo się cieszę widząc zdrowe, uśmiechnięte dziecko. Dużo zdrowia. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojej! Dopiero teraz odkryłam Waszego bloga i że już jesteście po operacji!!! Brawa dla Piotrusia i Prof.Malca!!! My tez wreszcie po - 2 sierpnia byłą operacja, a potem 20 dni pod respiratorem - zapalenie płuc. Ale Roszek dał radę! Ale dzielne nasze chłopaki! Całusy dla Was! Magda - Buba La Vie - mama Roszka Groszka

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak to już jest że gdy zagląda się do kogoś z blogowego świata staje się on po części naszą rodziną i chce się wiedzieć co u niego.
    Cieszę się, że u Piotrusia wszystko w porządku :*

    http://www.magazyn-seniora.com/

    OdpowiedzUsuń