poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Tak kochani, to już za tydzień wyjeżdżamy do Munster. Atmosfera nieco nerwowa, zabieganie, załatwianie, przygotowania. Dzieci szaleją, od razu wyczuwają, jak coś w domu nie działa zgodnie z normalnym rytmem. Dobrze, że robi się pogoda, jest szansa, że zimowe buty i kurtki zostawimy w domu. Zresztą tam klimat chyba nieco łagodniejszy, niż u nas, może w końcu spotkamy wiosnę :)

1 komentarz:

  1. Magda mama Piotrka15 kwietnia 2013 17:38

    Czekamy na dobre wieści, pozdrawiam i trzymam kciuki

    OdpowiedzUsuń