Jest kilka nowych propozycji imprez dla Piotrusia i już wkrótce, po uzgodnieniu szczegółów, będziemy mogli zaprosić Was na kolejne koncerty :)
A tymczasem zapraszamy do kupowania miśków z Pracowni Artystycznej DRU:
Jeśli chcesz pomóc Piotrusiowi, wybierz misia z GALERII lub SKLEPU, napisz by sprawdzić jego dostępność i złożyć zamówienie:
pracownia@gosia-jaros.pl Całkowity dochód ze sprzedaży misiów zostanie przekazany na leczenie Piotrusia. Akcja misiowa trwa do końca 2012 roku lub do wyczerpania misiowych zapasów.
pracownia@gosia-jaros.pl Całkowity dochód ze sprzedaży misiów zostanie przekazany na leczenie Piotrusia. Akcja misiowa trwa do końca 2012 roku lub do wyczerpania misiowych zapasów.
Witajcie,
OdpowiedzUsuńTrafiłam do Was przez Facebook, przez informacje na talicach moich znajomych, członków rodziny Kościoła Chrystus Królem w Krakowie:)
Napisałam o PIotrusiu na moim blogu, mam nadzieję, że będzie to miało odzew we wpłatach. Dziś rano tylo wspomniałam moim dzieciom o nim, ale chcę Wam powiedziec, że będziemy się rodzinnie o Was modlić.
Niech Jego pokój i zaopatrzenie będą z Wami.
Marzena, mama Małego Rycerza
http://malyrycerz.blox.pl/html
Bardzo wzruszyła mnie historia Małego Rycerza i to, jak wspaniały zespół tworzycie:) I najważniejsze - Pan B. jest z Wami i z nami, a życie z nim jest po prostu zwycięskie :)
UsuńDziękuję, Marzenko :)
Przytaczam słowa, jakie kierujesz do Małego Rycerza, bo Twoja postawa jest godna naśladowania. Mówię synkowi:
O tym, że go kocham.
O tym, że nie zamieniłabym go na żadnego innego syna.
O tym, że choroby nie były Bożym planem, ale On może pomóc nam zwyciężać pomimo choroby.
O tym, że jest wybór, wdzięczność - albo zgorzknienie - w każdej sytuacji.
O tym, że ma prawo czuć się tak jak się czuje.
O tym, że będą takie dni, kiedy jest trudniej i wtedy po prostu musimy razem je przejść. A ja będę go wtedy przytulać i pocieszać, bo po to są mamy.
O tym, że każda sprawa może być przedstawiona Panu B. - smutek, rozgoryczenie czy wściekłość też.
O tym, że pytania "dlaczego" nigdzie nas nie zaprowadzą.
O tym, że on i Bóg mogą stworzyć wspaniały team, który da sobie radę!